Jesienno-zimowy nastrój niekoniecznie musi nas wprowadzić w psychiczną odwilż... Sprawdzając bielskie kalendarium najbliższych wydarzeń koncertowych doznałam szoku - w jednym miesiącu będzie okazja zobaczyć i usłyszeć dwie gwiazdy światowego formatu! Bielska scena muzyczna szykuje na grudzień rockowo-metalowe atrakcje.
Już dziś (tj. 02.12.2012, Klub Klimat) w Bielsku zagra Uriah Heep - brytyjski zespół hard-rockowy. Mówi się o nich również, że są jednymi z prekursorów heavy metalu. Jeśli nic wam nie mówi ta nazwa, to na pewno każdy kojarzy utwór "Lady in black", który doczekał się wielu aranżacji przez różnych wykonawców, a oryginał należy właśnie do Uriah Heep. Magiczny klimat tej ballady przypomina mi utwór Led Zeppelin - "Stairway To Heaven". Mimo osadzenia w mocnym gatunku muzycznym, sporo ich utworów posiada "softową warstwę", pełną liryki i baśniowości, być może dlatego nazywa się ich czasami "Beach Boysami heavy metalu". To jeden z dwóch koncertów, który Uriah Heep da w Polsce.
Drugi zespół, to Saxon (również brytyjska grupa), który wystąpi 17-tego grudnia w Klubie RudeBoy i będzie to - uwaga - jedyny koncert w Polsce (!) Saxon bywa porównywany przez krytyków muzycznych do Iron Maiden. Rodzaj wykonywanej przez nich muzyki określa się mianem, które na pierwszy rzut oka zbyt wiele nie mówi - "New Wave of British Heavy Metal" (Nowa Fala Brytyjskiego Heavy Metalu). Ten nurt miał swój początek w latach 70-tych i był propagowany właśnie przez kapele brytyjskie. Nową falę brytyjskiego metalu możemy odnaleźć np. w twórczości Motörhead, Irona Maiden, Diamon Head. Nurt NWOBHM przyczynił się do powstania wielu odłamów muzyki metalowej, jakim są np. thrash metal, czy death metal. "Princess of the night" jest moim ulubionym kawałkiem grupy Saxon, którego odsłuchanie mam nadzieję zachęci Was do bliższego zapoznania się z twórczością tego zespołu.
To niewątpliwa przystawka do dobrej, rasowej muzyki, warto wybrać się choć na jeden z tych dwóch koncertów. Aby bardziej wczuć się w koncertową atmosferą, zapraszam do odsłuchania dwóch najbardziej sztandarowych, w moim przekonaniu, utworów obu grup.
0 komentarze: