poniedziałek, 11 lutego 2013

Metoda na głoda, czyli przepis na odchudzanie według Ani

Wiosna tuż tuż, z pewnością każdy zacznie myśleć o zrzuceniu kilku kilogramów po to, by móc się czuć ładnie i atrakcyjnie. Nie da się ukryć, że krótkie spódniczki, sukienki, bikini działają na nas mobilizująco. Zanim zaczniecie szukać jakiś diet, cudnych produktów, przeczytajcie historię Ani, która zrzuciła 25 kilogramów, a efekty możecie zobaczyć na zdjęciach. Miłej lektury :)

Mam na imię Ania, do dnia dzisiejszego schudłam 25 kg.
12 sierpnia 2012 roku ważyłam 107 kg, dziś ważę 82 kg, a do marca zrzucę jeszcze max 2 kg.
Chcę Ci powiedzieć, jak to zrobiłam, może skorzystasz i zrobisz to dla siebie i swojego zdrowia oraz lepszego samopoczucia.




Zróbmy to razem i nastaw się na walkę ze sobą i swoimi słabościami – będzie ciężko, a każda wygrana bitwa niech da Ci więcej siły i wiary, że uda Ci się poskromić tą grubą babę,  jaka Cię zasłania

Po pierwszym szybkim spadku wagi nastąpi przestój – nie upadaj na duchu, nie poddawaj się, to norma  – walcz dalej, a efekty samą Cie zaskoczą !

Stawiaj sobie małe kroki, nie od razu schudniesz 20 kg, jeśli ważysz 95 kg obierz cel na 90, później na 88 kg następnie 85 i tak dalej – metoda małych kroków.

Przede wszystkim pomyśl, że robisz to tylko dla siebie !
- By być zdrowszą
- By lepiej się czuć fizycznie i psychicznie
- By móc ubrać na siebie coś mniejszego, fajniejszego, by móc sobie kupić fajny 
  ciuch i wyglądać bosko
- By pokonać swoje słabości i udowodnić,  że się da !

Sprzedam Ci mój patent, nie będą to zasady, których nie znasz, ale zbiór wszystkiego zebrany do przysłowiowej kupy: Pilnuj co, ile i jak często jesz !

Zastanów się, co jesz na co dzień, przeanalizuj swój jadłospis, pomyśl ile z tych codziennych rzeczy które spożywasz jest zdrowych, ile nie, ile tuczących ile nie, przeanalizuj to dobrze.

Potem pomyśl, co lubisz, co Ci smakuje i na tym buduj swoją dietę.

Kilka zasad:

Jedz 5 razy dziennie małe porcje i dużo pij wody !

Nie smaż ( chyba że decydujesz się na wersje tygodniowego oczyszczenia z toksyn – tzn. kup 2 kg karczku – to starczy Ci na tydzień – krój plaster i smaż go na smalcu! do tego pomidor świeży – i takie porcje od 3 nawet do 4 razy dziennie – nic więcej !!! NIC, pij dużo wody przy tym – po tygodniu organizm oczyści się z toksyn – ja wytrzymałam na tym 4 dni, bo nie lubię mięsa, a dokładniej karczku, zamiast karczku można użyć piersi indyka, kurczaka lub innego mięsa)

Pij dużo wody ( niegazowana !) WAŻNE – pij wodę rano na czczo zaraz po przebudzeniu oraz na wieczór zanim pójdziesz spać. W ciągu dnia pij dużo, zwłaszcza przed posiłkami, staraj się nie pic po posiłkach ( picie po posiłku powoduje że pożywienie zamiast się trawić wpada od razu do brzucha

Pij nawet do 5 litrów wody dziennie !

Nie pij gazowanych napoi czy słodzonych soków !

Wyeliminuj pieczywo, ewentualnie jedz tylko na śniadania ( ale  nie zawsze !) urozmaicaj sobie śniadania ! Śniadanie to bardzo ważny posiłek !

Jedz warzywa świeże lub gotuj je na parze ewentualnie w wodzie z niewielką ilością soli najlepiej morskiej, możesz je tez zapiekać czy dusić w folii w piekarniku - pomidory i świeży ogórek ( możesz do woli). Jedz też kapustę kiszoną.

Jedz owoce  ( oprócz bananów ) polecam grapefruity – oczyszcza i odchudza !

Nie jedz kolacji !!!!

Jedz ryby ( możesz zamiast smażyć na patelni, obsypać ja ziołami cytryna owinąć w folie i wrzucić do piekarnika )  jedz ryby marynowane, wędzone, jakie lubisz.

Jedz nabiał – ser biały chudy kostka lub wiejskie takie z granulkami, mleko z Musil koniecznie zdrowe Musil – z płatkami owsianymi, otrębami rodzynkami itp. – takie kupisz w Lidlu 1 kg za 5 zł.

Jedz mięso gotowane w wodzie, pieczone ew. gotowane na parze, Ostatnio wypróbowany sposób smażenia – pierś kurczaka obsypana ziołami z niewielką ilością soli morskiej zawinięta w papier do pieczenia smażona na suchej patelni – 5 min z każdej strony – soczysta i bez tłuszczu ! Sól ogranicz do minimum - używaj ziół ( wyeliminuj Vegety kucharki itp. – sól zatrzymuje wodę w organizmie)

Jesteś głodna – wypij szklankę wody – wówczas zastanów się czy nadal jesteś głodna.

- nie używamy cukru ! ( prędzej miód)
- nie podjadamy !
- wywalamy z diety słodycze !
- masz ochotę na coś słodkiego – kup sobie rodzynki, suszone owoce. śliwki, morele, żurawinę, pestki dyni,  słonecznika  itp. ew. orzechy, ale niesolone !

Ruszaj się !
- Zumba 2 razy w tygodniu  po 1 h – dawaj z siebie wszystko, piernicz że ktoś może się śmiać, krzywo patrzeć, nie umiesz powtórzyć jakiegoś kroku - skacz tak by, się po prostu ruszać i spalać.
- Maszeruj – nie idź na łatwiznę i nie woź swoich czterech liter – ruszaj się, jeśli masz daleko do pracy i jeździsz autem zastanów się czy dasz rade pokonać tę odległość pieszo. Pomyśl ile oszczędzasz kasy ! Jeśli jeździsz autobusem – a może da się z niego zrezygnować? Jeśli nie, wysiadaj chociaż jeden przystanek przed właściwym i maszeruj szybkim krokiem ( możesz sobie kupić krokomierz to kosztuje ok. 30 zł)
- Twoje prace domowe; odkurzanie czy ścielenie łóżka to też ćwiczenia, staraj się do każdej takiej czynności uruchamiać każdą partię swojego ciała.
- Jazda na rowerze albo  na rolkach – jeśli nie masz, może masz od kogo pożyczyć ?



Wspomaganie

Od środka - suplementy diety
- Aplefit – kosztuje ok. 25 zł ( starczy na miesiąc) na bazie octu jabłkowego pomaga spalać tłuszcz nagromadzony w organizmie. 3 tabletki dziennie popijane szklanka wody, przyjmowane na 30 minut przed posiłkiem.
- Hydrominium – kosztuje ok. 20 zł ( starczy na ok. 2 miesiące) 1 tabletka dziennie najlepiej rano. Usuwa zbędną wodę i toksyny z organizmu. Otyli ludzie mają tendencję do zatrzymywania wody w organizmie ( sól zatrzymuje, słone przekąski itp.) Zbędna woda i toksyny potrafią ważyć nawet do 20  kg  - żeby się ich pozbyć możesz pic też herbatę zieloną (oczywiście nie słodzimy!) albo żurawinową.
Z zewnątrz – masaż ciała
- Masaż limfatyczny – zwany drenażem limfatycznym, lub masaż bańka chińską.
Najlepiej seria od 5 do 10 zabiegów - pobudza skórę do spalania tkanki tłuszczowej i uelastycznia ją.
- Peeling – rób go sama w domu najlepiej 2 do 3 razy w tygodniu – kup dobry produkt który, nada gładkości skórze i nawilży ją – ja polecam Dairy Fun Karmelowe jabłko Body skrub - Peeling do ciała Karmelowe Jabłko – kupisz w Drogerii Natura za 20 zł ( opakowanie z taką krową) Zwilż ciało wodą, zakręć wodę, nabierz porcję peelingu na dłonie i wcieraj w skórę mocno, umyj nim całe ciało, nabieraj tyle byś czuła ‘piasek pod dłońmi’ masuj najmocniej i najdłużej te partie ciała, które najbardziej wg. Ciebie są najobszerniejsze. Na koniec spłucz ciało – nie używaj już żadnego mydła czy żelu! Doskonale działa masaż w trakcie peelingu, a substancje w tym specyfiku nawilżają skórę, dodatkowo ma cudowny zapach.
- Kąpiel – szorstką gąbka masuj ciało to ujędrnia i uelastycznia je. Biust polewaj raz ciepłą.  raz zimną wodą, stosuj na  biust balsam ujędrniający Eveline z kolagenem. (15 zł w Rossmanie) 2 razy dziennie, na wieczór po nałożeniu balsamu na biust ubieraj miękki biustonosz – śpij w miękkim biustonoszu!
- Serum Modelujące – Eveline – termo aktywne serum na talię, brzuch pośladki uda (kupisz w Rossmanie za 16 zł ) Codziennie wieczorem smaruj nim brzuch, uda, pośladki, ramiona – co chcesz. Możesz to robić przed wysiłkiem, przed Zumbą – wówczas pobudzasz limfę do spalania, ew. przed pójściem spać.
- Twarz i dekolt -  w trakcie odchudzania gubimy tkankę tłuszczowa z piersi – uelastyczniaj je używając serum ale nie zapominaj o ramionach i dekolcie i szyi!!!
Twarz - rób maseczki nawilżające z kolagenem.
- Pas neoprenowy – allegro cena od 4 zł do 40 zł – jak planujesz wysiłek fizyczny smaruj brzuch, biodra i pośladki serum Eveline i ubierz pas – pocisz się jak mysz, ale przez to uprawianie ćwiczeń gimnastycznych z założonym pasem wzmacnia efekt redukcji tkanki tłuszczowej do 30%.


Podziel się

8 komentarzy:

  1. Dno i wodorosty. Zlepek wyszukanych i wklejonych informacji z babskich stron internetowych. Karczek + pomidor żywcem zerżnięty z diety Gacy.
    I nikt mi nie wmówi, że wypicie 5 litrów wody dziennie jest dobre dla zdrowia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania nie napisała, że te wszystkie informacje to są jej pomysły, tylko, że to jej pomogło :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. Panie lub Pani "Anonimowy" , to o takich jak P-P Lem napisał ,że nie miał pojęcia ilu jest durni na świecie dopóki nie wszedł na internet. Pozdrowienia dla Pani Ani, gratuluje sukcesu!

      Usuń
  2. Witam. Jestem pełna podziwu dla Ani. Wiem ile kosztuje wyrzeczeń cel który sobie postawiła. Myślę że nie jedna z nas zazdrości wyczynu Ani. Mamy przed sobą kolejny przykład że się DA DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO. Trzymam kciuki za wszystkie kobitki na diecie... pozdrawiam Wiola

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi Anonimie - może i dno i wodorosty ale działa :D Gace przerobiłam a picie do 5 litrów wody oczyszcza organizm - gdybyś Anonimie czytał 'te babskie strony internetowe' i potrafił wyciągnął esencję przekazu informacji dowiedział byś się ze to jest BARDZO dobre dla zdrowia dla organizmu i że pomaga w odchudzaniu - chyba że Ty Drogi Anonimie te walczysz uporczywie z nadwagą i masz z tym mega frustrujący problem - odchudzanie zaczyna się od poukładania sobie w głowie i chyba z tym jest największy ambaras - powodzenia zatem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawda jest taka, że kobieta piękna, to kobieta pogodzona z sobą. Nie jest ważne czy waży 100kg / 80kg / 50kg. Ważne jest, czy tak naprawdę się akceptuje. I nie chodzi o to, by pokazać wszem i wobec to "pogodzenie z sobą", "tę akceptację" tylko, by być w porzadku wobec samego siebie.
    Tekst mi sie podoba.
    Determinacja Ani również!!!! Brawo!!!!
    Wyglądasz rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) jest tylko jedno ale..... czy sądzisz ze kobieta ważąca 100 kg się akceptuje ? otóż powiem Ci w sekrecie że nie a jeśli tak mówi to kłamie bo wygodniej jest pogodzić się z tym ( co nie znaczy zaakceptować) niż podjąć walkę uwierz mi wiem co mówię Moja waga najwyższa to 128 kg Owszem godziłam się na to z lenistwa bo sama sobie wrzuciłam na garb te 128 kg kiedyś ale nigdy nie akceptowałam takiego stanu...

      Usuń

Blogger Template by Clairvo